Fryderyk Chopin był osobą niezwykłą, genialny muzyk i kompozytor. Chociaż dużo czasu spędzał poza ojczyzną to zawsze lubił do niej wracać. Wiele podróżował po ówczesnej Europie jednak największą satysfakcję przynosiły mu podróże do pięknej polskiej ziemi.
Chopin w roku 1830 wybrał się w tak zwaną drogę 40 milową do Poturzyńskiego Państwa. W opracowaniach biograficznych doszukać się można wielu hipotez na temat owej trasy. Duża część źródeł ukazuje, iż wybór padł na historyczny szlak nadwiślański obejmujący Piaseczno, Czersk, Górę, Ryczywół, Kozienice, Puławy, Lublin, Zamość i inne. Najprawdopodobniej wybrał się w podróż 12 lipca dyliżansem wraz z przesiadką na trasie Hrubieszów do Poturzyna. Właścicielami majątku w Poturzynie byli Woyciechowscy. W pięknym parku obok niewielkiego jeziora stał dworek z oranżeriami. Obok liczne zabudowania gospodarcze dodawały temu miejscu tylko uroku. Chopin wypoczywał w cichym i pięknym miejscu. Prawdopodobnie wakacje te trwały tydzień czasu. Najpewniej również właśnie w Poturzynie Fryderyk przekazał swojemu przyjacielowi dedykowany pierwodruk Wariacji B-dur. Informacje na temat podróży Chopina właśnie w te miejsce uzupełnia jeszcze muzykolog Benjamin Voglow, który szukając fortepianów z epoki Chopina znalazł tekst z takim oto zapisem: „Stał tu też fortepian brązowy Pleyela, na którym grywał Fryderyk Chopin dwukrotnie przyjeżdżając do Starej Wsi z Poturzyna ze swym przyjacielem Tytusem Woyciechowskim”.
Obecnie z czasów gdy kompozytor przebywał w Poturzynie pozostało niewiele. Dwór, który należał do Tytusa Woyciechowskiego spłonął wraz z wzniesioną przez niego cukrownią w latach czterdziestych poprzedniego wieku. Jedyne co się nie zmieniło to krajobraz. Wokół są te same rozlegle łąki. Istnieje również park ze stawami, które niemalże 200 lat wcześniej na pewno były bardziej okazałe. Dzisiaj są zaniedbane, zarośnięte i dzikie. Istnieją również pozostałości po zabudowaniach gospodarczych oraz resztki fundamentów po cukrowni i niewielkie fragmenty muru z czerwonej cegły. Nieopodal tego miejsca możemy znaleźć płaskorzeźbę, która została wykonana przez J. Bulewicza z tekstem: „Pamięci Fryderyka Chopina, który w Poturzynie gościł u przyjaciela Tytusa Woyciechowskiego w 1830 r., tutejsze pieśni ludu uwożąc w sercu, gdy niebawem opuszczał kraj na zawsze”.
Dodaj komentarz